Początek roku mógł dawać nadzieję na prosperitę dla wielu kancelarii. Jednak już w lutym te nadzieje osłabły. Na wschodzie rosyjski agresor usiłował zaprowadzić w Ukrainie własny ład (zwany „ruskim mirem”). Wojna i jej następstwa gospodarcze spowodowały w Polsce, wraz z innymi czynnikami, inflację w wysokości 14,4 proc. To poziom była, choć nieznacznie, podnieść ceny swoich usług. – Presja na koszty, niestety, w jakimś zakresie wymusza takie działania i w tym zakresie nasze usługi nie różnią się od innych – zauważa Pociask. Dodaje jednak, że wzrost cen w przypadku EY był umiarkowany, niższy od stopy inflacji. – Rynek doradztwa podatkowego jest bardzo konkurencyjny, więc podnoszenie cen nawet przy tak wysokiej inflacji nie jest zadaniem łatwym – zaznacza lider EY.