Polskie firmy nie boją się kryzysu
Ponad 14-procentowy wzrost ich obrotów to wynik godny szczytu hossy, a nie przedsionka kryzysu. Oczywiście na 14. edycji Listy 500 Największych Firm „Rzeczpospolitej” można dostrzec pewne niepokojące sygnały, ale zasadniczo cały obraz jest optymistyczny. Najbardziej wyraźnym znakiem czasu są gigantyczne obroty PKN Orlen. Przychody lidera naszej części Europy po raz pierwszy przekroczyły barierę 100 mld zł (25 mld euro). Inna sprawa, że ten wzrost to w dużej mierze efekt niekorzystnego dla gospodarki szybkiego narastania cen surowców.
Pierwsze miejsca
Ponad 80 proc. liderów kluczowych polskich przedsiębiorstw oczekuje wzrostu ich firm w porównaniu z wielkością z ubiegłego roku!
Aktywa
Po 14 edycji Listy 500 widać, że największe polskie firmy mają za sobą kolejny dobry rok. Łączne przychody 500 liderów naszej gospodarki wzrosły bowiem w 2011 r. o 14,5 proc., do ponad 1,3 bln zł. Martwić może nieznaczny, ale spadek średniej rentowności netto
Liczba firm w branżach
w proc.
Produkcja wyrobów chemicznych
Usługi finansowe
>Handel hurtowy
Zmiany pozycji na liście
Przez lata losy przedsiębiorstw z końcówki Listy 500 okazały się bardzo zróżnicowane. Niektórym udało się zdecydowanie awansować, inne zostały wchłonięte przez większe firmy, a jeszcze inne na dobre odeszły do przeszłości
Wzrost przychodów w branżach
w proc.
Budownictwo
Produkcja paliw
Górnictwo
XIV Lista 500
Kolejny dobry rok dla polskich firm. Mimo że Europa pogrąża się w kryzysie, mimo że i u nas mamy oznaki spowolnienia gospodarczego, nasze największe przedsiębiorstwa z Listy 500 szybko rosną