PwC utrzymało pierwszą pozycję

Na podium zmieściła się cała wielka czwórka. Powody do zadowolenia mają także audytorzy średniej wielkości.

Katarzyna Kucharczyk

To już XXI edycja Rankingu Audytorów „Rzeczpospolitej”. Liderzy z poprzednich zestawień potwierdzili swoją mocną pozycję: już od czterech lat skład pierwszej dziesiątki się nie zmienia.

Grono laureatów

Zwycięzcy wyłonieni zostali na podstawie nadesłanych ankiet. W zeszłym roku ranking wygrało PwC. Teraz obroniło pozycję lidera. Piotr Wyszogrodzki, partner zarządzający działem audytu PwC Polska, podkreśla, że kluczowe dla branży jest znaczenie etyki w biznesie.

– Występując w roli recenzentów raportów finansowych firm, własnym doświadczeniem, marką i wizerunkiem potwierdzamy ich jakość. Dbanie o to, aby ten standard i jakość były jak najwyższe, jest naszym najważniejszym wyzwaniem – podkreśla Wyszogrodzki.

Za PwC w tegorocznym rankingu uplasowały się z identyczną liczbą punktów EY oraz KPMG. W związku z podwójnym drugim miejscem na podium wskoczył też Deloitte Audyt.

Dobrze poradzili sobie również audytorzy średniej wielkości. Kolejne miejsca w tegorocznym zestawieniu przypadły firmom: BDO, Grant Thornton, PKF Consult, Mazars, UHY ECA, Grupa HLB oraz Moore Polska. Ta ostatnia odnotowała awans o kilka pozycji w stosunku do ubiegłorocznej edycji rankingu. Podobnie jak CSWP czy RSM Poland.

Nie tylko audyt

Audytorzy mają za sobą bardzo dobry rok. Mimo pandemicznych zawirowań udało im się wypracować łączne przychody przekraczające 4,9 mld zł, czyli o prawie 14 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Tegoroczny zwycięzca może się pochwalić najwyższymi przychodami z audytu oraz największą liczbą przeprowadzonych w 2021 r. czynności rewizji finansowej. W zeszłorocznej edycji rankingu PwC było jedyną firmą o łącznych przychodach przekraczających miliard złotych. Imponująca dwucyfrowa dynamika zanotowana w 2021 r. przez EY i Deloitte pozwoliła jednak obu spółkom też przebić ten symboliczny próg. Łączne przychody zwiększyło również KPMG, natomiast lekki ich spadek odnotowało PwC.

Tegoroczny ranking potwierdza prawidłowość, którą obserwujemy już od kilku lat: motorem wzrostu rynku są inne usługi niż badanie sprawozdań finansowych. Przychody z audytu w 2021 r. rosły wolniej niż cały rynek. Dobrze widać to w szczególności w największych firmach audytorsko-doradczych.

W wielkiej czwórce przychody z audytu stanowiły w zeszłym roku średnio jedną piątą jej łącznych przychodów (najwyższy odsetek miały KPMG i PwC). Natomiast po uwzględnieniu wszystkich podmiotów z tegorocznego rankingu odsetek ten rośnie do 62 proc., a przypadku niektórych firm wynosi nawet 100 proc. Ale dotyczy to głównie mniejszych firm audytorskich.

Zyski to nie wszystko

Coraz większe znaczenie w globalnym biznesie mają aspekty ESG, czyli dotyczącetroski o klimat, społeczeństwo i ład korporacyjny. W związku z rosnącą świadomością i wprowadzanymi zmianami legislacyjnymi zwiększa się zapotrzebowanie na „zielonych audytorów”. Dla branży to duże wyzwanie, ale też szansa na rozwój oferty w nowym, perspektywicznym obszarze. Sami audytorzy również starają się prowadzić biznes w sposób zrównoważony. Jak co roku doceniamy tych, którzy aktywnie angażują się w działalność charytatywną. W tegorocznej edycji rankingu w kategorii prospołeczna firma audytorska wyróżnione zostały (w kolejności alfabetycznej): Biuro Rachunkowo-Podatkowe dr hab. Karol Schneider, Deloitte Audyt, EY Polska, Grupa HLB, UHY ECA, KKA Buchalteria, KPMG, Nexia Pro Audit oraz PwC.

Audytorzy angażują się w działalność prospołeczną na rozmaite sposoby: przeprowadzają badania pro bono, wspierają konkretne organizacje, a większe firmy prowadzą fundacje. Przykładem może być Fundacja Deloitte Polska, która działa od czerwca 2021 r. W ramach statutowej działalności nawiązała współpracę z 25 organizacjami pozarządowymi, angażując w projekty społeczne prawie pół tysiąca swoich pracowników.

Branża kuźnią kadr

Podmioty, które uwzględniono w tegorocznym rankingu, zatrudniają w sumie 15,5 tys. osób, w tym niemal 5 tys. 16 w działach audytu. Rok temu było to odpowiednio: 13,5 tys. oraz ponad 4,7 tys. Zatrudnie18 nie w branży z roku na rok rośnie, ale liczba biegłych rewidentów systematycznie spada.

Nic dziwnego, że to właśnie na aspekty kadrowe wskazują najczęściej audytorzy, zapytani o aktualne wyzwania.

Wzrostu popytu na usługi doradczo-audytorskie nie wyhamowały nawet pandemiczne zawirowania. Branża poradziła sobie z nimi całkiem dobrze. – Zmiany, które wynikały z dostosowania się do rzeczywistości pandemicznej, tj. praca zdalna lub hybrydowa, pozostaną już z nami na stałe. Współpraca zdalna działów finansowo-księgowych z audytorem stała się standardem w większości firm – mówi Katarzyna Szaruga, partner w UHY ECA.

Warto odnotować, że wzrost zatrudnienia w branży idzie w parze z postępującą cyfryzacją pracy audytora. – Jako branża w związku z pandemią zrobiliśmy duży krok naprzód, jeśli chodzi o cyfryzację, a współpraca biegłych rewidentów z informatykami to już codzienność. Nauczyliśmy się wykorzystywania nowych rozwiązań IT, organizacji badania na odległość i zabezpieczania danych – wymienia Barbara Misterska-Dragan, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów. Dodaje, że audytorzy stale doskonalą swoje oprogramowania i szukają nowych rozwiązań.

– Przyszłością może być sztuczna inteligencja, która ułatwia i automatyzuje wiele czynności analitycznych – przewiduje szefowa KRBR.

Wojna w środku sezonu

Po raz kolejny w najgorętszym okresie sporządzania i badania sprawozdań finansowych jesteśmy świadkami sytuacji, na którą nikt nie był przygotowany.

– Dwa lata temu rozpoczęła się pandemia, a aktualnie trwa wojna za naszą wschodnią granicą. Sytuacja w Ukrainie wymaga zarówno od przedsiębiorstw, jak i audytorów oceny ryzyka i potencjalnego wpływu na sprawozdania finansowe – podkreśla Joanna Biguszewska, associate partner z Rödl & Partner. Dodaje, że na wytyczne dotyczące podejścia do sporządzania i badania sprawozdań audytorzy i przedsiębiorcy czekali prawie miesiąc od wybuchu konfliktu, a należy pamiętać, że proces sporządzania sprawozdań i wydawania opinii już trwał. Teraz, kiedy wytyczne już są znane, jest wprawdzie nieco łatwiej, jednak cały proces wymaga ciągłej aktualizacji, co może być szczególnie trudne w dużych podmiotach prowadzących biznes międzynarodowo.

– Służby finansowe przedsiębiorstw i audytorzy są przyzwyczajeni do zmian, bo cechą naszego prawa, w szczególności podatkowego, jest zmienność, ale wojna w Ukrainie jest zupełnie nowym wyzwaniem i wymaga dostosowania metod pracy – podkreśla Biguszewska.

Ceny nie spadną

Audytorzy o 2022 r. mówią z ostrożnym optymizmem. To, jak będą sobie radzić, w dużej mierze zależy od kondycji finansowej ich klientów. Od tego, jak będzie kształtować się ich płynność finansowa, czy będą rozwijać biznesy i potrzebować nowych usług księgowo-doradczych. Jak na 2022 r. patrzą przedsiębiorcy? Praktycznie z każdego badania przebija niepokój. Wśród czynników ryzyka i największych wyzwań na 2022 r. przedsiębiorcy wskazują inflację, zmiany podatkowo-prawne wynikające z Polskiego Ładu, Covid-19 oraz generalnie wyższe koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Z wyższymi kosztami już od lat mierzy się branża audytorska. Są one pokłosiem zaostrzonych regulacji, szczególnie w segmencie jednostek zainteresowania publicznego, czyli m.in. spółek giełdowych. Skutkiem tych zmian jest mocny wzrost cen za audyt i kurcząca się grupa audytorów badających sprawozdania finansowe spółek notowanych na giełdzie.

– Ze względu na skalę trudności i pracochłonności oraz ryzyko i sankcje istotnie zmniejsza się liczba firm audytorskich badających jednostki zainteresowania publicznego, zok.120dook.60wciągu pięciu ostatnich lat. A badania sprawozdań spółek notowanych na regulowanym rynku podejmuje się obecnie nie więcej niż 30 firm audytorskich – podkreśla Ewa Jakubczyk-Cały, prezes PKF Consult. Dodaje, że wyzwaniem staje się znalezienie audytora do badania sprawozdań finansowych dużych, międzynarodowych grup kapitałowych. Jest mała liczba firm audytorskich spełniających jednocześnie warunki niezależności i kompetencji, a także posiadających zasoby do realizacji takich zleceń. Te wyzwania nie znikną.

– Zapisany w preambule do dyrektywy cel zwiększenia konkurencyjności na rynku audytorskim w Polsce nie realizuje się zgodnie z założeniami – podsumowuje Jakubczyk-Cały.