Gospodarka żywa jak jej przedsiębiorstwa

Największe firmy w Polsce są ekspansywne, wydajne, przynoszą zyski. Znakomicie potrafiły wykorzystać kilkuletni okres dobrej koniunktury gospodarczej. I dziś mają – my wszyscy mamy – wiele powodów do radości i dumy.

Krzysztof Bień

Gdy wyniki prawie wszystkich przedsiębiorstw są bardzo dobre, trudno wyróżniać najlepsze. Na szczególne jednak uznanie zasługują ci przedsiębiorcy, którzy w konkurencyjnym świecie biznesu potrafią dostrzec i wykorzystać szczególne szanse rozwoju. Nowy produkt, rynek, pomysł biznesowy.

Kto jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu słyszał nazwy takich firm, jak ComArch, LPP, CCC czy Solaris Bus & Coach? Ich pomysły na biznes i doświadczenia dowodzą, że gospodarka globalna to szansa nie tylko dla innych, ale także dla nas.

Lubimy często narzekać na warunki prowadzenia interesów w Polsce. Wysokie podatki, obciążenia świadczeniami, niejasne przepisy, zbiurokratyzowane urzędy, powolne sądownictwo gospodarcze. Wiele w tym prawdy, ale wbrew wszystkim ograniczeniom i wbrew ciągłym zawieruchom na naszej scenie politycznej biznes w Polsce – i ten rodzimy, i ten zagraniczny – szybko się rozwija i inwestuje. Pod pewnymi względami jest ona nieporównywalna z poprzednimi. Coraz więcej firm zaczyna stosować międzynarodowe standardy rachunkowości, co sprawia, że ich przychody i zyski piszemy o tym szczegółowo w środku liczone są obecnie inaczej.

Szanowni Czytelnicy – dostajecie dziś ósmą już edycję naszej Listy 500. Jej wyniki nigdy jeszcze nie były tak dobre jak w tym roku. Może to być powodem dużej satysfakcji dla tych, którzy je osiągnęli, i dla nas – zespołu „Rzeczpospolitej” oraz współpracującej z nami Notorii Serwis – ponieważ możemy o tym Państwa poinformować.