Wizytówka gospodarki

Prawie co piąte z obecnych na Liście 500 przedsiębiorstw może się pochwalić dynamiką wzrostu przekraczającą 30 procent w skali roku! Toż to istny boom gospodarczy.

Krzysztof Bień

Wzrastają nie tylko przychody, ale także zyski. W porównaniu z rokiem 2002 wynik finansowy netto firm z Listy 500 (tylko tych, które podały pełne dane za dwa ostatnie lata) powiększył się ponad dwukrotnie. Cieszy to nie tylko ich właścicieli, ale zapewne także fiskusa. Mniej więcej co drugą złotówkę, jaką zebrał w ubiegłym roku budżet państwa w postaci podatku dochodowego od firm (CIT), dostarczyły przedsiębiorstwa z naszej Listy. Piętą achillesową polskiej gospodarki pozostaje uśpiony wciąż rynek pracy. Niestety giganty polskiej gospodarki wciąż jeszcze nie tworzą wystarczającej liczby nowych miejsc pracy. Można podać wiele przykładów inwestycji i ekspansji rozwojowej, wiążących się z zatrudnianiem nowych pracowników, ale jeśli chodzi generalnie o pracę, nadal utrzymuje się tendencja spadkowa. W czterystu na pięćset przedsiębiorstw (dla tylu mniej więcej są porównywalne dane) łączne zatrudnienie zmalało w ubiegłym roku o ponad 47 tysięcy pracowników.

Na Liście 500 coraz bardziej widoczne są firmy należące do zagranicznych właścicieli. Dokładnie połowa to przedsiębiorstwa z przewagą kapitału zagranicznego. Można rzec, że Lista 500 coraz wyraźniej staje się listą 500. To gra słów, więc niewtajemniczonym należy się wyjaśnienie: liczba 500 to kod własności zwyczajowo stosowany dla oznaczenia firmy w pełni należącej do zagranicznego kapitału.

Dzięki tak dobrym wynikom i dzięki doskonałej koniunkturze na warszawskiej giełdzie, wyraźnie zwiększyła się wartość firm na Liście 500. Szacujemy, że w 2004 roku wzrosła ona o prawie 20 procent przekraczając 600 miliardów złotych, co odpowiada dwóm trzecim produktu krajowego brutto.

Przedsiębiorstwa zagraniczne mają szczególnie dobre wyniki. Warto też zwrócić uwagę na ich duży wkład – wbrew upowszechnianym stereotypom – do budżetu. Z 7,8 mld złotych podatku dochodowego, jaki zapłaciły w ubiegłym roku firmy znajdujące się na Liście 500, ponad 4,5 mld złotych pochodziło od należących do zagranicznego kapitału. To jedna trzecia łącznych ubiegłorocznych wpływów z CIT.

Studiowanie Listy 500 i towarzyszących jej komentarzy dostarcza wielu ciekawych spostrzeżeń.